Chcąc nie chcąc, wypada zacząć od spraw bieżących. W sprawie Starego Teatru w Krakowie podział na zwolenników Jana Klaty i jego oponentów staje się coraz bardziej wyraźny, obie strony coraz mniej uwagi poświęcają temu, by w zażartych polemikach zawracać sobie głowę tak zwanym decorum.
↧